Baba Jaga - Kabaret Pod Wyrwigroszem zobacz tekst, t艂umaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na ods艂onie znajduj膮 si臋 s艂owa utworu - Baba Jaga. "A za to przez trzy noce bawi膰 ze mn膮 si臋 wci膮偶 b臋dziesz". Zgodzi艂a panna wreszcie si臋. "Naucz臋 Ciebie" - rzek艂a - "wielu rzeczy, je艣li zechcesz". Marynarz poszed艂 razem z ni膮, Da艂a mu to, co mia艂a - swoje cia艂o drobne, ciep艂e. Kiedy zn贸w rusza膰 przysz艂o czas, Przysi臋ga艂a panna - "Twego statku zawsze czeka膰 b臋d臋. Blink - Meghan Trainor zobacz tekst, t艂umaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na ods艂onie znajduj膮 si臋 s艂owa utworu - Blink. I nawet kiedy bed臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j swiat Przede mn膮 droga kt贸r膮 znam, Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Noc, a noc膮 gdy nie 艣pi臋 Wychodz臋 cho膰 nie chce spojrze膰 na Chemiczny swiat, pachn膮cy szaro艣ci膮 Z papieru mi艂osci膮, gdzie ty i ja I jeszcze kto艣, nie wiem kto Chcia艂by tak przez kilka lat Zbyt zach艂annie i troch臋 przesadnie Poby膰 chwil臋 sam, chyba go znam I (01:47.00)al ja to znam, ne dira me, ljudi ja to ne jebem (01:49.57)znam da sam ruan, bosanina i glupi kreten (01:52.27)i ovo i ono, za vas smrdljivo govno i kita (01:54.73)al ujte, ljudi meni estrada nije bitna (01:57.73)ni kritika ni ploe ako mi budu loe (01:59.68)ni karijera ni Menart, ni Zamp, ni pad u zaborav S - Kasia Nosowska zobacz tekst, t艂umaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na ods艂onie znajduj膮 si臋 s艂owa utworu - S. . I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Tak, zawsze genialny Idealny musz臋 by膰 I musz臋 chcie膰, super luz i ju偶 Setki bzdur i ju偶, to nie ja I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Wiesz, lubi臋 wieczory Lubi臋 si臋 schowa膰 na jaki艣 czas I jako艣 tak, nienaturalnie Troch臋 przesadnie, poby膰 sam Wej艣膰 na drzewo i patrze膰 w niebo Tak zwyczajnie, tylko 偶e Tutaj te偶 wiem kolejny raz Nie mam szans by膰 kim chc臋 I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Noc, a noc膮 gdy nie 艣pi臋 Wychodz臋 cho膰 nie chc臋 spojrze膰 na Chemiczny 艣wiat, pachn膮cy szaro艣ci膮 Z papieru mi艂o艣ci膮, gdzie ty i ja I jeszcze kto艣, nie wiem kto Chcia艂by tak przez kilka lat Zbyt zach艂annie i troch臋 przesadnie Poby膰 chwil臋 sam, chyba go znam I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam (2x) I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Tak, zawsze genialny, idealny Musz臋 by膰 i musz臋 chcie膰 Super luz i ju偶, setki bzdur i ju偶 To nie ja I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Wiesz, lubi臋 wieczory, lubi臋 si臋 schowa膰 Na jaki艣 czas, i jako艣 tak Nienaturalnie, troch臋 przesadnie poby膰 sam Wej艣膰 na drzewo i patrze膰 w niebo Tak zwyczajnie, tylko 偶e, tutaj te偶 Wiem, kolejny raz, nie mam szans By膰 kim chc臋 I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Noc, a noc膮, gdy nie 艣pi臋 Wychodz臋, cho膰 nie chc臋 Spojrze膰 na chemiczny 艣wiat Pachn膮cy szaro艣ci膮, z papieru mi艂o艣ci膮 Gdzie ty i ja I jeszcze kto艣, nie wiem kto Chcia艂by tak przez kilka lat Zbyt zach艂annie i troch臋 przesadnie Poby膰 chwil臋 sam, chyba go znam I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam (x2) [Refren]I nawet kiedy b臋d臋 samNie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiatPrzede mn膮 droga kt贸r膮 znamKt贸r膮 ja wybra艂em sam[Zwrotka 1]Tak, zawsze genialnyIdealny musz臋 by膰I musz臋 chcie膰, super luz i ju偶Setki bzdur i ju偶, to nie ja[Refren]I nawet kiedy b臋d臋 samNie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiatPrzede mn膮 droga kt贸r膮 znamKt贸r膮 ja wybra艂em sam[Zwrotka 2]Wiesz, lubi臋 wieczoryLubi臋 si臋 schowa膰 na jaki艣 czasI jako艣 tak, nienaturalnieTroch臋 przesadnie, poby膰 samWej艣膰 na drzewo i patrze膰 w nieboTak zwyczajnie, tylko 偶eTutaj te偶 wiem kolejny razNie mam szans by膰 kim chc臋[Refren]I nawet kiedy b臋d臋 samNie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiatPrzede mn膮 droga kt贸r膮 znamKt贸r膮 ja wybra艂em sam[Zwrotka 3]Noc, a noc膮 gdy nie 艣pi臋Wychodz臋 cho膰 nie chc臋 spojrze膰 naChemiczny 艣wiat, pachn膮cy szaro艣ci膮Z papieru mi艂o艣ci膮, gdzie ty i jaI jeszcze kto艣, nie wiem ktoChcia艂by tak przez kilka latZbyt zach艂annie i troch臋 przesadniePoby膰 chwil臋 sam, chyba go znam[Refren]I nawet kiedy b臋d臋 samNie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiatPrzede mn膮 droga kt贸r膮 znamKt贸r膮 ja wybra艂em samI nawet kiedy b臋d臋 samNie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiatPrzede mn膮 droga kt贸r膮 znamKt贸r膮 ja wybra艂em sam I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Tak, zawsze genialny, idealny Musz臋 by膰 i musz臋 chcie膰 Super luz i ju偶, setki bzdur i ju偶 To nie ja I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Wiesz, lubi臋 wieczory, lubi臋 si臋 schowa膰 Na jaki艣 czas, i jako艣 tak Nienaturalnie, troch臋 przesadnie poby膰 sam Wej艣膰 na drzewo i patrze膰 w niebo Tak zwyczajnie, tylko 偶e, tutaj te偶 Wiem, kolejny raz, nie mam szans By膰 kim chc臋 I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam Noc, a noc膮, gdy nie 艣pi臋 Wychodz臋, cho膰 nie chc臋 Spojrze膰 na chemiczny 艣wiat Pachn膮cy szaro艣ci膮, z papieru mi艂o艣ci膮 Gdzie ty i ja I jeszcze kto艣, nie wiem kto Chcia艂by tak przez kilka lat Zbyt zach艂annie i troch臋 przesadnie Poby膰 chwil臋 sam, chyba go znam I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam I nawet kiedy b臋d臋 sam Nie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat Przede mn膮 droga, kt贸r膮 znam Kt贸r膮 ja wybra艂em sam *Pobierz tekst z chwytami w PDF D hRef. I nawet kiedy b臋d臋 sam, fis ENie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat. D hPrzede mn膮 droga, kt贸r膮 znam, fis EKt贸r膮 ja wybra艂em sam. G D1. Tak, zawsze genialny, h AIdealny musz臋 by膰. G DI musz臋 chcie膰, super luz i ju偶 fis ASetki bzdur i ju偶 to nie ja. D hRef. I nawet kiedy b臋d臋 sam, fis ENie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat. D hPrzede mn膮 droga, kt贸r膮 znam, fis EKt贸r膮 ja wybra艂em sam. G D2. Wiesz, lubi臋 wieczory, h ALubi臋 si臋 schowa膰 na jaki艣 czas. G DI jako艣 tak, nienaturalnie, fis ATroch臋 przesadnie, poby膰 sam. G DWej艣膰 na drzewo i patrze膰 w niebo, h ATak zwyczajnie, tylko 偶e G DTutaj te偶, wiem kolejny raz, fis ANie mam szans by膰 kim chc臋. D hRef. I nawet kiedy b臋d臋 sam, fis ENie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat. D hPrzede mn膮 droga, kt贸r膮 znam, fis EKt贸r膮 ja wybra艂em sam. G D3. Noc, a noc膮, gdy nie 艣pi臋, h AWychodz臋, cho膰 nie chc臋, spojrze膰 na G DChemiczny 艣wiat, pachn膮cy szaro艣ci膮, fis AZ papieru mi艂o艣ci膮, gdzie ty i ja. G DI jeszcze kto艣, nie wiem kto, h AChcia艂by tak przez kilka lat G DZbyt zach艂annie i troch臋 przesadnie fis APoby膰 chwil臋 sam, chyba go znam. D hRef. I nawet kiedy b臋d臋 sam, fis ENie zmieni臋 si臋, to nie m贸j 艣wiat. D hPrzede mn膮 droga, kt贸r膮 znam, fis EKt贸r膮 ja wybra艂em sam. x2

przede mn膮 droga kt贸r膮 znam kt贸r膮 ja wybra艂em sam tekst